Pożyczka na spłatę zobowiązań – czy to dobry pomysł?

Biuro Informacji Gospodarczej wydało alarmujący raport na temat stanu finansów polskich gospodarstw domowych. Wynika z niego, że Polacy są zadłużeni na niemal 79 mld złotych. Rozwiązaniem problemu pętli długów wydaje się być pożyczka na spłatę zobowiązań, która rozkłada zadłużenie na mniejsze raty. Czy pożyczka konsolidacyjna rzeczywiście opłaca się pod względem finansowym? A może konsolidacja długów stanowi poważny błąd, za który trzeba słono zapłacić? Sprawdziliśmy to!

Pożyczka na spłatę zobowiązań – wady i zalety

Skorzystanie z konsolidacji zadłużenia wiąże się z kilkoma zaletami. Najważniejszą z nich jest przeniesienie zobowiązań do jednego pożyczkodawcy, co ułatwia dogadanie się z windykacją. Koniec z irytującymi telefonami oraz wizytami windykatorów terenowych to nie tylko większy komfort, ale też spokój ducha dla pozostałych domowników.

To jednak koniec zalet pożyczki na spłatę zobowiązań. Aby ją wziąć, trzeba ponieść dodatkowe koszty, które wiążą się z wynagrodzeniem dla nowego pożyczkodawcy. W razie przedterminowej spłaty zobowiązań dokonanej za pieniądze z uzyskanego finansowania można ubiegać się o zwrot części kosztów spłaconych pożyczek. Jednak po konsolidację sięgają przede wszystkim osoby, które już spóźniają się z terminową spłatą długów, przez co w praktyce oszczędności są niewielkie, a często nawet ich nie ma.

Pożyczka konsolidacyjna ma natomiast wysoką prowizję oraz odsetki. Łącznie koszty sięgają kilkunastu, a czasami nawet kilkudziesięciu procent kwoty finansowania. Dzieje się tak ze względu na duże ryzyko, jakie ponosi pożyczkodawca. Czy rzeczywiście opłaca się skonsolidować wszystkie długi, żeby płacić jedną ratę, ale w zamian za to spłacić o dodatkowe kilka, lub nawet kilkanaście tysięcy złotych więcej?

Spłacając powoli poniesiesz mniejsze koszty

Zanim skorzystasz z oferty pożyczki na spłatę zobowiązań, koniecznie policz całkowity koszt konsolidacji, a następnie porównaj go z kosztami zwyczajnej spłaty. Te drugie można jedynie oszacować. Z reguły przy przeterminowanych długach musisz liczyć się z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w maksymalnej możliwe wysokości. Ich wysokość zależy od aktualnej stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego.

Należy przy tym pamiętać, że niektórzy wierzyciele szybko oddają sprawę do sądu. Jeśli przegrasz proces, to musisz opłacić koszty sądowe. Komornik pojawia się dopiero po złożeniu przez wierzyciela wniosku o klauzulę wykonalności, co zajmuje dodatkowe tygodnie. Część firm pożyczkowych i windykacyjnych zgadza się na rozłożenie długu na raty nawet po wygranym procesie, inne wymagają natychmiastowej spłaty. Jeśli nie dogadasz się z wierzycielem, który uzyskał klauzulę wykonalności, sprawa trafi do komornika, co przełoży się na dodatkowe koszty.

Oczywiście istnieje również szansa na wygranie w sądzie, szczególnie jeśli po drodze doszło do cesji wierzytelności, których legalność można łatwo podważyć. W takiej sytuacji należy jednak doliczyć wynagrodzenie dla kancelarii prawnej zajmującej się obroną dłużników.

Jeśli porównasz wysokość ustawowych odsetek za opóźnienie z całkowitym kosztem pożyczki na spłatę zobowiązań, to szybko dojdziesz do wniosku, że konsolidacja jest droga, a więc nieopłacalna. Najbardziej opłaca się powolne spłacanie zobowiązania – krok po kroku, złotówka po złotówce. Natomiast jeśli zależy Ci na spokoju ducha oraz za wszelką cenę chcesz uniknąć sądu, to pożyczka konsolidacyjna wydaje się być stworzona dla Ciebie.

Jak szybko pozbyć się długów – alternatywa dla pożyczki konsolidacyjnej

Maile, listy, telefony z windykacji i ciągła obawa o stan domowych finansów – jeżeli posiadasz niespłacone zobowiązania, to zapewne doświadczyłeś tych nieprzyjemności. Nie ma co się dziwić, że dłużnicy szukają skutecznych sposobów na pozbycie się długów. Wiesz już, że pożyczka na spłatę zobowiązań to zły pomysł. Przedstawiamy trzy sprawdzone alternatywy dla pożyczki konsolidacyjnej, które pozwolą Ci szybko wyjść z długów.

Dodatkowa praca dorywcza

Znalezienie dodatkowej, ponadetatowej pracy wcale nie jest takie trudne, a dorabianie do podstawowej pensji pozwoli Ci na znacznie szybszą spłatę zadłużenia i, w efekcie, mniejsze odsetki karne do spłacenia. Nie musisz przy tym podpisywać długotrwałej umowy zlecenie – dobrym pomysłem jest praca dorywcza wykonywana w ramach umowy o dzieło. W ten sposób możesz dorabiać wtedy, kiedy pozwalają Ci na to siły oraz wolny czas.

Oszczędzanie na życiu codziennym

Choć doświadczeni ekonomiści w przypadku dłużników radzą przede wszystkim zmaksymalizować dochody, umiejętne cięcie kosztów też jest skutecznym sposobem na złapanie finansowego oddechu. Pamiętaj, że najważniejszy jest twój komfort psychiczny, który pozwala Ci przetrwać trudną sytuację, dlatego nie rezygnuj z części zachcianek i umiejętnie oszczędzaj na codziennych wydatkach. Dobrym pomysłem jest np. zrezygnowanie z abonamentu na siłowni czy w serwisie VOD, ale tylko, jeśli możesz ja zastąpić innymi, podobnymi aktywnościami. Postaraj się również oszczędzać wodę i prąd – na pewno przełoży się to na niższe rachunki do zapłacenia.

Sprzedaż zbędnych przedmiotów

Wiele osób trzyma w domu ogromne ilości niepotrzebnych przedmiotów. Wystaw je na sprzedaż, pozbądź się starych gratów i zarób trochę gotówki! Skorzystaj z grup sprzedażowych na Facebooku. Dzięki nim zaoszczędzisz na prowizji pobieranej przez serwisy aukcyjne.

Zaprezentowaliśmy trzy korzystne alternatywy dla drogich i nieskutecznych pożyczek na spłatę zobowiązań. Pamiętaj, że niezależnie od wysokości twoich zobowiązań i aktualnej sytuacji finansowej nie należy się poddawać, a z każdych długów da się wyjść. Wystarczy mądrze i cierpliwie gospodarować domowymi finansami!

Index